• II SAB/Lu 279/13 - Wyrok ...
  28.03.2024

II SAB/Lu 279/13

Wyrok
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie
2013-06-27

Nietezowane

Artykuły przypisane do orzeczenia

Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.

Skład sądu

Grażyna Pawlos-Janusz
Maria Wieczorek-Zalewska /przewodniczący/
Witold Falczyński /sprawozdawca/

Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia NSA Maria Wieczorek-Zalewska, Sędziowie Sędzia NSA Witold Falczyński (sprawozdawca), Sędzia NSA Grażyna Pawlos-Janusz, Protokolant Referent Marzena Okoń, po rozpoznaniu w Wydziale II na rozprawie w dniu 27 czerwca 2013 r. sprawy ze skargi W. K. i M. K. na bezczynność PGE Dystrybucja S.A. w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej oddala skargę.

Uzasadnienie

W piśmie z dnia 24 kwietnia 2012 r., zatytułowanym jako "Wezwanie do podjęcia negocjacji", skierowanym do "A" S.A. w L. – Oddziału w W., W. K. i M. K. zawarli wniosek o udostępnienie w trybie przepisów ustawy o dostępie do informacji publicznej kserokopii wszelkich ewentualnych decyzji stanowiących podstawę lokalizacji i budowy linii energetycznych na działkach nr ewid.: [...], [...] i [...], położonych w miejscowości Z., dla których Sąd Rejonowy w S. prowadzi księgę wieczystą o nr [...] oraz na działce nr ewid. [...], położonej w miejscowości W., dla której Sąd Rejonowy w S. prowadzi księgę wieczystą o nr [...].

W odpowiedzi na powyższy wniosek Spółka "A" w piśmie z dnia 16 lipca 2012 r. wyjaśniła, że wystąpiła do archiwum o dostarczenie żądanych dokumentów i po skompletowaniu całej dokumentacji oraz jej przeanalizowaniu przekaże wnioskodawcom swoje stanowisko w sprawie.

Następnie w piśmie z dnia 22 sierpnia 2012 r. Spółka poinformowała pełnomocnika W. i M. małż. K., że w jej zasobach nie zachowały się dokumenty dotyczące budowy linii elektroenergetycznych na wskazanych działkach, poza "mapą z projektowaną linią". Wskazała również, że w najbliższym czasie zwróci się do właściwych urzędów o wykonanie kwerendy archiwów w poszukiwaniu przedmiotowych dokumentów, a o wyniku tych poszukiwań poinformuje wnioskodawców.

W dniu 9 maja 2013 r. do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie wpłynęła skarga W. i M. małż. K. – reprezentowanych przez radcę prawnego Ł. B. – na bezczynność "A" S.A. z siedzibą w L. w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej żądanej przez skarżących we wniosku z dnia 24 kwietnia 2012 r.

W uzasadnieniu skargi pełnomocnik skarżących wyjaśnił, że do dnia sporządzenia skargi skarżący nie otrzymali jakiegokolwiek z objętych przedmiotowym wnioskiem dokumentów w żądanej formie. Nie otrzymali również decyzji o odmowie udostępnienia informacji publicznej, czy też o umorzeniu postępowania w tym przedmiocie.

W ocenie strony skarżącej przedsiębiorstwo energetyczne, jakim jest "A" S.A., jest podmiotem wykonującym zadania publiczne, zaś decyzje będące podstawą lokalizacji i budowy linii energetycznych – jako, że dotyczą "sprawy publicznej" – podlegają udostępnieniu przez ten podmiot.

Odnosząc się do kwestii dopuszczalności wniesionej skargi pełnomocnik skarżących podniósł, iż zaskarżenie do sądu administracyjnego bezczynności w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej nie musi być poprzedzone wezwaniem do usunięcia naruszenia prawa.

W oparciu o powyższe argumenty strona skarżąca wniosła o stwierdzenie bezczynności "A" S.A. w L. w przedmiotowej sprawie oraz zobowiązanie tego podmiotu do udzielenia informacji w żądanym zakresie i w żądanej formie.

W odpowiedzi na skargę "A" S.A. w L. wniosła o jej odrzucenie, ewentualnie o oddalenie skargi, a nadto o zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Argumentując wniosek o odrzucenie skargi Spółka podniosła, że skarżący wnieśli w niniejszej sprawie skargę na bezczynność "A" S.A., przy czym wniosek o udostępnienie informacji publicznej skierowali do Oddziału tej Spółki w W., który nie posiada osobowości prawnej.

Uzasadniając z kolei ewentualny wniosek o oddalenie skargi Spółka stwierdziła, że informacje objęte wnioskiem skarżących z dnia 24 kwietnia 2012 r. nie stanowią informacji publicznej w rozumieniu przepisów ustawy o dostępie do informacji publicznej, a zatem ustawa ta nie znajduje w przedmiotowej sprawie zastosowania. Obowiązek udostępnienia informacji dotyczy bowiem jedynie takich dokumentów, które mają charakter dokumentu publicznego oraz są możliwe do zindywidualizowania. Tymczasem żądanie skarżących nie dotyczy sfery faktów, a jedynie ewentualności ich zaistnienia. Spółka podkreśliła, że wniosek skarżących nie dotyczy udostępnienia informacji publicznej w postaci dokumentów znajdujących się w aktach sprawy administracyjnej, prowadzonej przez właściwy organ administracyjny lub choćby mieszczącej się w pojęciu zadania publicznego. Trudno także przypisać żądanym informacjom walor informacji publicznej, gdy uzyskanie ich związane jest z dochodzeniem od Spółki roszczeń cywilnoprawnych, a takie działanie świadczy o indywidualnym, prywatnym interesie skarżących, nie mającym nic wspólnego z informacją publiczną.

Spółka podniosła również, iż nie jest ona podmiotem zobowiązanym do udostępniania informacji publicznej. Prowadzona przez nią działalność opiera się bowiem na kategoriach stricte cywilistycznych i choć podlega znacznej reglamentacji ze strony Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, nie mieści się w zakresie administracji publicznej i nie stanowi realizacji zadań publicznych. Dla potwierdzenia słuszności powyższego twierdzenia Spółka wniosła o przeprowadzenie przez Sąd dowodu "poprzez zobowiązanie Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki do złożenia dokumentu zawierającego ustosunkowanie się do powołanej okoliczności w postaci realizacji zadań publicznych jedynie przez organy powołane w treści norm ustawy Prawo energetyczne, nie zaś przez przedsiębiorstwa energetyczne".

Zdaniem Spółki, nawet gdyby uznać, że żądane informacje stanowią informację publiczną, to i tak brak jest podstaw do uwzględnienia skargi. Po pierwsze, wymiana pism pomiędzy Spółką a skarżącymi nie została zakończona i skarżący w przedmiotowej sprawie nie sformułowali wezwania do usunięcia naruszenia prawa, a zatem skarga jest przedwczesna w rozumieniu art. 52 § 3 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Po drugie, przedmiotowe informacje - jako "tajemnica przedsiębiorstwa" - podlegają ochronie na mocy art. 5 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Ponadto, wobec braku znamion podmiotowych po stronie Spółki, ich udostępnienie winno odbywać się w trybie właściwym dla informacji przetworzonej. Spółka zaznaczyła również, że niedopuszczalne jest stosowanie przepisów powołanej ustawy o dostępie do informacji publicznej, gdy żądane informacje, mające charakter informacji publicznych, osiągalne są w innym trybie lub też są w posiadaniu organu, który je wytworzył.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie zważył, co następuje:

Skarga nie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności należy jednak podnieść, że wbrew stanowisku Spółki "A" S.A., skarga jest dopuszczalna. Dla dopuszczalności skargi na bezczynność w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej nie jest bowiem wymagane poprzedzenie jej jakimkolwiek środkiem zaskarżenia na drodze administracyjnej, ani wezwaniem do usunięcia naruszenia prawa, o jakim mowa w art. 52 § 3 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jedn. Dz. U. z 2012 r. poz. 270 ze zm.), dalej "p.p.s.a." (por. wyrok NSA z 24 maja 2006 r., sygn. akt I OSK 601/05, Lex nr 236545).

Nadto oceniając dopuszczalność skargi należy wskazać – co nie budzi wątpliwości Sądu – że skarżący wnioskiem z dnia 24 kwietnia 2012 r. zwracali się o udostępnienie informacji publicznej do "A" S.A. z siedzibą w L., składając jedynie ten wniosek na adres Oddziału tej Spółki w W. Niezasadne jest więc stanowisko Spółki, że skarżąca skierowała swój wniosek do niewłaściwego podmiotu, co skutkować winno odrzuceniem skargi. W ocenie Sądu skierowanie wniosku do jednostki terenowej Spółki, jaką jest jej Oddział, należy odczytywać jako wystąpienie z żądaniem do samej Spółki.

Wobec powyższego należy uznać, że skarga W. i M. małż. K. jest dopuszczalna.

Oceniając zaś skargę merytorycznie Sąd doszedł do przekonania, że podlega ona oddaleniu. Spółce "A" S.A. w L. nie można bowiem zarzucić bezczynności w sprawie wniosku skarżących o udostępnienie informacji publicznej zawartego w piśmie z dnia 24 kwietnia 2012 r.

Bezczynność zachodzi wówczas, gdy w prawnie ustalonym terminie właściwy organ (lub - jak na gruncie ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej (Dz. U. Nr 112, poz. 1198 ze zm.), dalej "u.d.i.p." - inny podmiot wykonujący zadania publiczne) nie podjął żadnych czynności w sprawie lub wprawdzie prowadził postępowanie, ale – mimo istnienia ustawowego obowiązku – nie zakończył go wydaniem w terminie decyzji, postanowienia lub też innego aktu lub nie podjął stosownej czynności określonej w art. 3 § 2 pkt 1-4a p.p.s.a. (por. wyroki NSA: z dnia 20 lipca 1999 r., sygn. akt I SAB 60/99 oraz z dnia 22 września 2010 r., sygn. akt II OSK 1904/09, publ. Centralna Baza Orzeczeń Sądów Administracyjnych).

W przypadku złożenia skargi na bezczynność w zakresie udostępnienia informacji publicznej obowiązkiem Sądu jest w pierwszej kolejności zbadanie, czy sprawa mieści się w zakresie podmiotowym i przedmiotowym u.d.i.p.

Zgodnie z art. 4 ust. 1 u.d.i.p. obowiązane do udostępniania informacji publicznej są władze publiczne oraz inne podmioty wykonujące zadania publiczne, w szczególności: organy władzy publicznej, organy samorządów gospodarczych i zawodowych, podmioty reprezentujące zgodnie z odrębnymi przepisami Skarb Państwa, podmioty reprezentujące państwowe osoby prawne albo osoby prawne samorządu terytorialnego oraz podmioty reprezentujące inne państwowe jednostki organizacyjne albo jednostki organizacyjne samorządu terytorialnego, podmioty reprezentujące inne osoby lub jednostki organizacyjne, które wykonują zadania publiczne lub dysponują majątkiem publicznym oraz osoby prawne, w których Skarb Państwa, jednostki samorządu terytorialnego lub samorządu gospodarczego albo zawodowego mają pozycję dominującą w rozumieniu przepisów o ochronie konkurencji i konsumentów.

Na tle powyższego przepisu w orzecznictwie przyjmuje się, że podmiotami zobowiązanymi do udostępniania informacji publicznych są nie tylko szeroko pojęte władze publiczne, ale także inne podmioty wykonujące zadania publiczne (por. wyrok NSA z dnia 6 marca 2008 r., sygn. akt I OSK 1918/07, Lex nr 505424). Skład orzekający w niniejszej sprawie w pełni podziela pogląd wyrażony w wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 18 sierpnia 2010 r. (sygn. akt I OSK 851/10, Lex nr 737513), iż zakres terminu "zadania publiczne" jest szerszy od zakresu terminu "zadania władzy publicznej". Pojęcia te różnią się przede wszystkim zakresem podmiotowym, bowiem zadania władzy publicznej mogą być realizowane przez organy tej władzy lub podmioty, którym zadania te zostały powierzone w oparciu o konkretne i wyraźne unormowania ustawowe. Pojęcie "zadanie publiczne", użyte w art. 4 u.d.i.p. zamiast pojęcia "zadanie władzy publicznej" użytego w art. 61 Konstytucji RP, ignoruje element podmiotowy i oznacza, że zadania publiczne mogą być wykonywane przez różne podmioty nie będące organami władzy i bez konieczności przekazywania tych zadań. Tak rozumiane "zadanie publiczne" cechuje powszechność i użyteczność dla ogółu, a także sprzyjanie osiąganiu celów określonych w Konstytucji lub ustawie.

Zdaniem Sądu, wykonywanie zadań publicznych zawsze wiąże się z realizacją podstawowych publicznych praw podmiotowych obywateli. Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 25 lipca 2006 r. (sygn. akt P 24/05 – OTK-A 2006/7/87) stwierdził, że dostęp do zasobów energetycznych ma podstawowe znaczenie z punktu widzenia zarówno poszczególnych jednostek, jak i całego społeczeństwa, w tym także z perspektywy suwerenności i niepodległości państwa. Zatem obowiązkiem władzy publicznej jest dbanie o bezpieczeństwo energetyczne kraju. Obowiązek ten realizowany jest przez organy administracji publicznej jak i przez inne podmioty. Do tych ostatnich należą przedsiębiorstwa energetyczne. Dystrybucja energii elektrycznej i inne zadania wykonywane przez przedsiębiorstwo energetyczne ze względu na znaczenie energii elektrycznej dla rozwoju cywilizacyjnego i poziomu życia obywateli, a tym samym urzeczywistniania dobra wspólnego, o którym mowa w art. 1 Konstytucji RP są zatem "zadaniami publicznymi".

Wbrew argumentacji Spółki, wymienione w art. 9c ust. 3 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. Prawo energetyczne (Dz. U. z 2012 r. poz. 1059) obowiązki operatora systemu dystrybucyjnego oraz działalność przedsiębiorstwa energetycznego w tym zakresie dotyczą zatem spraw publicznych w rozumieniu art. 4 u.d.i.p. Zawsze więc, gdy przedsiębiorstwo energetyczne wypełnia zadania operatora systemu dystrybucyjnego, wymienione w art. 9c ust. 3 ustawy Prawo energetyczne, realizuje ono zadania publiczne (por. wyrok NSA z dnia 4 kwietnia 2013 r., sygn. akt I OSK 102/13 oraz wyrok WSA w Krakowie z dnia 17 kwietnia 2013 r., II SAB/Kr 21/13, publ. CBOSA).

Podkreślić wypada, że pogląd, iż przedsiębiorstwo energetyczne w sprawach związanych z dystrybucją energii elektrycznej oraz innymi zadaniami przezeń wykonywanymi, noszącymi znamiona "sprawy publicznej" w rozumieniu art. 1 ust. 1 u.d.i.p. jest zobowiązane do przekazywania określonych informacji w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej, jest powszechnie aprobowany w orzecznictwie sądów administracyjnych (por. powołany wyżej wyrok NSA z 18 sierpnia 2010 r., sygn. akt I OSK 851/10; a także orzeczenia wojewódzkich sądów administracyjnych, np. wyrok WSA w Krakowie z dnia 2 lutego 2010 r., sygn. akt II SAB/Kr 112/09; wyrok WSA w Warszawie z dnia 5 grudnia 2012 r., sygn. akt II SAB/Wa 390/12; postanowienie WSA w Warszawie z 16 listopada 2010 r., sygn. akt II SAB/Wa 268/10; postanowienie WSA w Szczecinie z 5 grudnia 2012 r., sygn. akt II SAB/Sz 49/12 - publ. CBOSA).

Z powyższych względów Spółkę "A" S.A. w L., będącą przedsiębiorstwem energetycznym zajmującym się dystrybucją energii elektrycznej, zaliczyć należy do podmiotów zobowiązanych do udostępniania informacji publicznej.

Końcowo w tym zakresie wypada wyjaśnić, że Sąd nie uwzględnił zawartego w odpowiedzi na skargę wniosku Spółki o przeprowadzenie dowodu "poprzez zobowiązanie Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki do złożenia dokumentu zawierającego ustosunkowanie się do powołanej okoliczności w postaci realizacji zadań publicznych jedynie przez organy powołane w treści norm ustawy Prawo energetyczne, nie zaś przez przedsiębiorstwa energetyczne". Przepis art. 106 § 3 p.p.s.a. dopuszcza bowiem możliwość przeprowadzenia przez sąd administracyjny dowodów uzupełniających z dokumentów, ale wyłącznie wówczas, gdy okaże się to "niezbędne do wyjaśnienia istotnych wątpliwości i nie spowoduje nadmiernego przedłużenia postępowania w sprawie". W rozpoznawanej sprawie takie okoliczności nie miały miejsca. Wskazany przez Spółkę dokument stanowiłby bowiem w istocie pismo zawierające stanowisko opisanego organu centralnego co do wykładni powszechnie obowiązujących przepisów prawa. Wniosek o przeprowadzenie tego dowodu jest niezasadny, gdyż wykładni prawa dokonuje w sprawie samodzielnie sąd rozpoznający skargę.

Dokonując w dalszej kolejności oceny aspektu przedmiotowego niniejszej sprawy Sąd doszedł do przekonania, że informacje objęte wnioskiem skarżących z dnia 24 kwietnia 2012 r. – wbrew przekonaniu "A" S.A. – mają charakter informacji publicznej w rozumieniu u.d.i.p.

Stosownie do art. 1 ust. 1 u.d.i.p. informację publiczną stanowi każda informacja o sprawach publicznych. Informacją taką jest w szczególności informacja o danych publicznych, w tym "treść i postać dokumentów urzędowych", a zwłaszcza "treść aktów administracyjnych i innych rozstrzygnięć" (art. 6 ust. 1 pkt 4 lit. a tiret 1 u.d.i.p.). Bez wątpienia dokumentem urzędowym w rozumieniu u.d.i.p jest w świetle art. 6 ust. 2 tej ustawy decyzja administracyjna. Zawiera ona bowiem treść oświadczenia woli, utrwaloną i podpisaną przez funkcjonariusza publicznego. Decyzja taka traci charakter indywidualny poprzez usunięcie z niej danych chronionych ustawą z 1997 r. o ochronie danych osobowych. Tak spreparowana kserokopia decyzji administracyjnej staje się ważną informacją o sposobie działania organu administracji oraz o treści i formie podejmowanych przez ten organ rozstrzygnięć (por. wyrok NSA z dnia 14 czerwca 2012 r., sygn. akt I OSK 609/12, Lex nr 1247188).

Decyzje administracyjne, stanowiące podstawę do lokalizacji przez przedsiębiorstwo sieci energetycznej na nieruchomościach innych podmiotów, ze swej istoty stanowią zatem przedmiot informacji publicznej. Stanowisko to znajduje oparcie w utrwalonej linii orzeczniczej sadów administracyjnych, zgodnie z którą dokumenty związane z procesami inwestycyjnymi (w tym decyzje administracyjne, operaty szacunkowe i inne dokumenty) są dokumentami, do których dostęp gwarantuje u.d.i.p., jeżeli znajdują się one w posiadaniu podmiotu, do którego kierowany jest wniosek o taką informację (por. wyroki WSA w Krakowie: z dnia 15 stycznia 2013 r., sygn. akt II SAB/Kr 184/12 oraz z dnia 28 stycznia 2013 r., sygn. akt II SAB/Kr 212/12, publ. CBOSA: wyroki WSA w Poznaniu: z dnia 29 maja 2008 r., sygn. akt IV SA/Po 545/07, Lex nr 516697 oraz z dnia 19 grudnia 2007 r., sygn. akt IV SA/Po 652/07, Lex nr 460751).

Zdaniem Sądu, wbrew twierdzeniu przedstawionemu w odpowiedzi na skargę, treść wniosku skarżących została sformułowana w sposób wystarczająco precyzyjny, by jego adresat mógł ustalić zakres żądanych informacji. Wprawdzie skarżący wskazali, że domagają się udostępnienia kopii wszelkich decyzji stanowiących podstawę lokalizacji i budowy linii elektroenergetycznych, jednak żądanie to wyraźnie ograniczyli do decyzji dotyczących działek nr ewid.: [...], [...] i [...] w miejscowości Z. i oraz na działki nr ewid. [...] w miejscowości W., co stanowi wystarczającą informację dla skonkretyzowania zakresu wniosku.

Ponadto błędne jest przekonanie Spółki, iż zawarte we wniosku z dnia 24 kwietnia 2012 r. żądanie udostępnienia wskazanych dokumentów nie może być oceniane w oparciu o przepisy u.d.i.p., albowiem dokumenty te wiążą się z dochodzeniem przez stronę skarżącą od "A" S.A. roszczeń cywilnoprawnych. Przyjęcie, że decyzje stanowiące podstawę lokalizacji linii energetycznych, będące w posiadaniu przedsiębiorstwa energetycznego "tracą" charakter informacji publicznej w przypadku, gdy ich udzielenia domaga się osoba fizyczna pozostająca w sporze cywilnoprawnym z tym przedsiębiorstwem, jest bowiem nie tylko sprzeczne z duchem regulacji ustawowych i konstytucyjnych dotyczących dostępu do informacji publicznej, ale nadto byłoby nielogiczne. Ocena, czy określona informacja stanowi informację publiczną w rozumieniu u.d.i.p. nie może być odmienna w zależności od tego, jaki wnioskodawca ubiegać się będzie o jej udostępnienie. Rozpatrując wniosek o udostępnienie informacji publicznej właściwy podmiot nie jest zresztą upoważniony do badania interesu prawnego ani nawet faktycznego wnioskodawcy (art. 2 ust. 2 u.d.i.p.).

Jeżeli zatem konkretny dokument ma charakter informacji publicznej, to nie może być on tej cechy pozbawiony wówczas, gdy jego udostępnienie, zdaniem przedsiębiorstwa, mogłoby mieć negatywne konsekwencje dla tego podmiotu w ewentualnym przyszłym procesie cywilnym. Odmienna wykładnia powołanych wyżej przepisów naruszałaby istotę prawa podmiotowego do informacji publicznej, a także godziłaby w zasadę równości wobec prawa (art. 32 ust. 1 Konstytucji RP).

Wobec uznania, że Spółka "A" S.A. jest podmiotem zobowiązanym do udostępniania informacji publicznych, a wniosek skarżących z dnia 24 kwietnia 2012 r. dotyczył właśnie takich informacji, należy stwierdzić, że dla załatwienia przedmiotowego wniosku znajdował zastosowanie tryb przewidziany w u.d.i.p. W ramach tego trybu podmiot do którego skierowano żądanie udostępnienia informacji publicznej, informację tę powinien bez zbędnej zwłoki, nie później jednak niż w terminie 14 dni od dnia złożenia wniosku (z zastrzeżeniem art. 13 ust. 2 oraz art. 15 ust. 2 u.d.i.p.) udostępnić wnioskodawcy (art. 13 ust. 1 u.d.i.p.), ewentualnie w tym terminie wydać na podstawie art. 16 ust. 1 u.d.i.p. decyzję o odmowie jej udostępnienia, w razie uznania, że zachodzą podstawy do takiej odmowy, np. wynikające z art. 5 u.d.i.p.

Wymaga jednak podkreślenia, że podmiot objęty regulacją art. 4 u.d.i.p. nie jest zobowiązany udostępnić określonej informacji publicznej, jeśli jej nie posiada. W takiej sytuacji nie jest on nadto zobowiązany do wydawania decyzji o odmowie udostępnienia informacji publicznej. W orzecznictwie podkreśla się bowiem, że wskazanie, iż podmiot, do którego skierowano żądanie udzielenia informacji publicznej, informacji tej nie posiada, nie stanowi odmowy jej udzielenia. W takiej sytuacji adresat wniosku zobowiązany jest jedynie powiadomić pisemnie wnioskodawcę o tym fakcie (por. wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego: z dnia 27 września 2002 r., sygn. akt II SAB 289/02 i z dnia 16 marca 2010 r., sygn. akt I OSK 1644/09; wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 15 maja 2012 r., II SAB/Wa 103/12; wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach z dnia 5 listopada 2008 r., SAB/Ke 42/08).

Z akt niniejszej sprawy wynika, że "A" S.A., niezależnie od późniejszego stanowiska przedstawionego w odpowiedzi na skargę, załatwiła wniosek skarżących z dnia 24 kwietnia 2012 r. właśnie w ten sposób, że poinformowała wnioskodawców pisemnie (w piśmie z dnia 22 sierpnia 2012 r.), iż nie jest dysponentem wskazanych w przedmiotowym wniosku decyzji, które będąc wydane kilkadziesiąt lat temu, nie zachowały się w jej zasobach. Spółka stwierdziła, że z dokumentów dotyczących usytuowania na wskazanych przez skarżących działkach linii energetycznych posiada jedynie "mapę z projektowaną linią". Skoro jednak skarżący domagali się udostępnienia jedynie decyzji administracyjnych stanowiących podstawę lokalizacji przedmiotowych linii, należy uznać, że wskazana mapa nie była objęta ich żądaniem i jej nieudostępnienie stronom nie może mieć wpływu na rozstrzygnięcie w przedmiotowej sprawie.

W orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego istnieje pogląd, iż podmiot publiczny musi uwiarygodnić, że nie posiada żądanej informacji publicznej, aby nie pozostawać w stanie bezczynności w jej udostępnieniu. Sąd jest natomiast zobowiązany do oceny, czy prawdopodobne jest, że podmiot zobowiązany żądanej informacji nie posiada, a oceniając, czy podmiot ten powinien ją posiadać, winien między innymi ustalić, czy informacja ta jest związana z zakresem jego działania (por. wyroki NSA: z dnia 24 listopada 2009 r., sygn. akt I OSK 851/09; z dnia 27 marca 2012 r., sygn. akt I OSK 156/12 oraz z dnia 31 stycznia 2013 r., sygn. akt I OSK 2571/12 – publ. CBOSA).

Mając na uwadze powyższe stanowisko należy wskazać, że w niniejszej sprawie brak jest jakichkolwiek podstaw, by kwestionować wyjaśnienia Spółki o nieposiadaniu przez nią dokumentów objętych wnioskiem skarżących. Okoliczność tę uprawodopodabnia chociażby to, że przedmiotowe decyzje zostały wydane kilkadziesiąt lat temu, kiedy Spółka "A" S.A. w L. jeszcze nie istniała. Niemniej jednak należy zauważyć, że sąd administracyjny nie posiada instrumentów prawnych, które pozwoliłyby mu te wyjaśnienia zweryfikować, dlatego też wypada w tym miejscu zaznaczyć, że w razie wprowadzenia żądającego informacji w błąd, przez udzielenie niezgodnej z rzeczywistością odpowiedzi co do faktu posiadania informacji, osoba zobowiązana do udostępnienia żądanej informacji publicznej podlega odpowiedzialności karnej w trybie art. 23 u.d.i.p. w zbiegu z innymi przepisami określonymi w Kodeksie karnym (por. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu z dnia 13 października 2005 r., sygn. akt IV SAB/Wr 41/05, Lex nr 887693).

Reasumując, skoro Spółka "A" w niniejszej sprawie załatwiła wniosek skarżących z dnia 24 kwietnia 2012 r. poprzez poinformowanie ich na piśmie, iż nie posiada objętej tym wnioskiem informacji, pomimo, że dokonała tej czynności z uchybieniem 14-dniowego terminu, o którym mowa w art. 13 ust. 1 u.d.i.p., nie można jej już skutecznie zarzucić w sprawie tego wniosku bezczynności. Skoro zaś stan ten ustał przed wniesieniem skargi na bezczynność Spółki, skarga ta –jako bezzasadna – podlega oddaleniu.

Końcowo należy wyjaśnić, że pomimo oddalenia skargi, nie może zostać uwzględniony wniosek Spółki o zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Przepisy p.p.s.a. przewidują bowiem możliwość zasądzenia kosztów postępowania w postępowaniu przed sądem I instancji jedynie na rzecz skarżącego od organu w razie uwzględnienia skargi (art. 200 p.p.s.a.).

Z tych wszystkich względów Sąd, działając na podstawie art. 151 p.p.s.a. orzekł, jak w sentencji wyroku.

Szukaj: Filtry
Ładowanie ...