• I SA/Ol 818/13 - Postanow...
  18.04.2024

I SA/Ol 818/13

Postanowienie
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie
2014-05-06

Nietezowane

Artykuły przypisane do orzeczenia

Do tego artykulu posiadamy jeszcze 13 orzeczeń.
Kup dostęp i zobacz, do jakich przepisów odnosi się orzeczenie. Znajdź inne potrzebne orzeczenia.

Skład sądu

Zofia Skrzynecka /przewodniczący sprawozdawca/

Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Zofia Skrzynecka po rozpoznaniu w dniu 6 maja 2014 r. w Olsztynie na posiedzeniu niejawnym wniosku o przywrócenie terminu do uzupełnienia braków formalnych skargi oraz do uiszczenia wpisu sądowego od skargi w sprawie ze skargi K.Ł. na postanowienie Dyrektora Izby Skarbowej z dnia "[...]", Nr "[...]", w przedmiocie odmowy przywrócenia terminu do wniesienia odwołania postanawia odmówić przywrócenia terminu do uzupełnienia braków formalnych skargi oraz do uiszczenia wpisu sądowego od skargi. WSA/post.1 - sentencja postanowienia.

Uzasadnienie

Postanowieniem z dnia 7 stycznia 2014 r., sygn. akt I SA/Ol 818/13, Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie odrzucił skargę K.Ł. na postanowienie Dyrektora Izby Skarbowej z dnia "[...]" w przedmiocie odmowy przywrócenia terminu do wniesienia odwołania.

W uzasadnieniu ww. postanowienia Sąd, jako podstawę odrzucenia skargi, wskazał, że strona, pomimo wezwania, nie usunęła braków skargi poprzez podpisanie skargi oraz przedłożenie pełnomocnictwa do jej reprezentowania przez K.B., który reprezentował ją w postępowaniu podatkowym, a następnie wniósł skargę w jej imieniu. Pomimo wezwania, strona nie uiściła również w wyznaczonym terminie wpisu sądowego od skargi.

W dniu 4 kwietnia 2014 r. skarżąca, reprezentowana przez radcę prawnego J.K. – S., wniosła o przywrócenie terminu do usunięcia braków formalnych skargi poprzez jej podpisanie i złożenie pełnomocnictwa oraz do uiszczenia wpisu sądowego od skargi. W uzasadnieniu wskazała, że jej syn K.B. nie mógł nawiązać z nią kontaktu do czasu jej przybycia do kraju w dniu 27 marca 2014 r., kiedy to powzięła wiedzę o postanowieniu Sądu o odrzuceniu skargi. Wyjaśniła też, że w toku postępowania podatkowego przebywała w Niemczech u swego ówczesnego partnera, który nie władał językiem polskim. Po otrzymaniu wezwania do uzupełnienia braków skargi syn skarżącej podjął intensywne próby kontaktu, które okazały się jednak nieskuteczne, gdyż informacje przekazywane przez niego partnerowi skarżącej, nie zostały przekazane stronie. Skarżąca nie dysponowała natomiast własnym telefonem komórkowym. Jak stwierdzono we wniosku, K.B. zrobił wszystko, aby stwierdzone braki skargi uzupełnić, nie jest on natomiast pełnomocnikiem profesjonalnym i mógł nie zdawać sobie sprawy z powagi skutków, jakie może spowodować nieuzupełnienie braków skargi w terminie. Dodano również, że brak odpowiedzi na próbę nawiązania kontaktu ze stroną spowodować mogła też poważna choroba (zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa), uniemożliwiająca jej normalne funkcjonowanie i wymagająca przyjmowania leków ("[...]"), powodujących, że kontakt z nią jest utrudniony. Skarżąca wskazała też, że posiada w Polsce tylko niewielką część dokumentacji medycznej, zostanie ona dostarczona po jej powrocie do Niemiec.

Strona wniosła o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z przesłuchania K.B. na okoliczność niemożliwości skontaktowania się ze skarżącą, podjętych prób kontaktu oraz rozmów z partnerem skarżącej, daty poinformowania skarżącej o odrzuceniu skargi i jego powodach. Ponadto wniesiono o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z przesłuchania strony na okoliczność jej stanu zdrowia, stałego miejsca pobytu w czasie postępowania podatkowego oraz daty poinformowania jej przez K.B. o odrzuceniu skargi i jego powodach.

Jednocześnie z wnioskiem o przywrócenie terminu strona przedłożyła skargę podpisaną przez radcę prawnego, pełnomocnictwo do reprezentowania jej przez radcę prawnego, wniosek o przyznanie prawa pomocy poprzez zwolnienie od kosztów sądowych oraz dokumentację medyczną.

W wykonaniu zarządzenia Sędziego z dnia 11 kwietnia 2014 r. wezwano stronę m.in. do usunięcia w terminie 7 dni braków formalnych wniosku o przyznanie prawa pomocy poprzez podpisanie przez stronę tego wniosku złożonego na urzędowym formularzu (PPF), pod rygorem pozostawienia wniosku bez rozpoznania. W odpowiedzi przy piśmie z dnia 16 kwietnia 2014 r. pełnomocnik strony przedłożył dowód wniesienia wpisu sądowego od skargi. W związku z powyższym zarządzeniem z dnia 29 kwietnia 2014 r. pozostawiono bez rozpoznania wniosek strony o przyznanie prawa pomocy.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 86 § 1 zd. 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (Dz. U. z 2012 r. poz. 270 ze zm.), dalej jako: "p.p.s.a.", jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności w postępowaniu sądowym bez swojej winy, sąd na jej wniosek postanowi przywrócenie terminu. Stosownie zaś do art. 87 § 2 tej ustawy, we wniosku o przywrócenie terminu należy uprawdopodobnić okoliczności wskazujące na brak winy w uchybieniu terminu. Ponadto wniosek o przywrócenie terminu należy wnieść w ciągu siedmiu dni od czasu ustania przyczyny uchybienia terminu (art. 87 § 1 p.p.s.a.) i jednocześnie z wnioskiem należy dopełnić czynności, dla której określony był termin (art. 87 § 4 p.p.s.a.).

Uwzględniając złożone w rozpoznawanej sprawie wyjaśnienia skarżącej, Sąd z korzyścią dla niej uznał, że wniosek o przywrócenie terminu został złożony w ciągu 7 dni od czasu ustania przyczyny uchybienia terminu. Sąd przyjął bowiem - zgodnie z twierdzeniami strony - że wiedzę o wydaniu postanowienia o odrzuceniu skargi powzięła ona dopiero w dniu 27 marca 2014 r., czyli w dacie poinformowania jej o tym fakcie przez syna K.B., zaś wniosek o przywrócenie terminu złożyła w dniu 3 kwietnia 2014 r. (data nadania przesyłki pocztowej zawierającej wniosek).

Wątpliwości na obecnym etapie postępowania nie budziło również, iż skarżąca dokonała czynności procesowych, dla których został określony uchybiony termin, gdyż usunęła braki skargi w postaci braku podpisu oraz braku pełnomocnictwa do reprezentowania strony w postępowaniu sądowym, a ponadto uiściła wpis sądowy od skargi.

W takim zaś stanie rzeczy, w sytuacji gdy zostały spełnione przesłanki formalne wniosku o przywrócenie terminu wskazane w art. 87 § 1 i § 4 p.p.s.a., ocenie Sądu podlegała kwestia, czy skarżąca uprawdopodobniła, że uchybienie terminu do usunięcia braków formalnych skargi oraz uiszczenia wpisu sądowego nastąpiło bez jej winy. W tym zakresie w uzasadnieniu złożonego w niniejszej sprawie wniosku wskazano, że o wydaniu postanowienia o odrzuceniu skargi strona powzięła wiedzę dopiero w dniu 27 marca 2014 r. po powrocie do kraju, zaś wcześniej jej kontakt z synem był utrudniony z uwagi na to, że nie dysponowała ona telefonem komórkowym, a informacje przekazywane przez syna jej ówczesnemu partnerowi, u którego przebywała w Niemczech, nie zostały jej przekazane. Ponadto wskazano, że kontakt ze skarżącą był utrudniony również na skutek przyjmowanych przez nią leków w leczeniu choroby o podłożu reumatologicznym. Strona wniosła również o przeprowadzenie postępowania dowodowego na obie powołane wyżej okoliczności, wskazując, że na okoliczność m.in. prób kontaktu podjętych przez jej syna należałoby przeprowadzić dowód z przesłuchania jej syna, zaś na okoliczność jej stanu zdrowia oraz jej stałego miejsca pobytu – dowód z przesłuchania strony.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do sformułowanych przez stronę skarżącą wniosków dowodowych, wskazać należy, że przepisami art. 86 § 1 i art. 87 § 2 p.p.s.a. nałożono na stronę wnioskującą o przywrócenie terminu do dokonania czynności procesowej obowiązek uprawdopodobnienia braku winy w uchybieniu terminu. Niewątpliwie wprowadzenie środka w postaci uprawdopodobnienia uzasadnione jest incydentalnym charakterem postępowania w przedmiocie przywrócenia terminu w stosunku do toku postępowania zasadniczego. Właśnie z uwagi na wpadkowy charakter tego postępowania ustawodawca przewiduje jedynie namiastkę dowodu, co powoduje, że weryfikacja twierdzeń zawartych we wniosku o przywrócenie terminu nie może przerodzić się w osobne postępowanie. W orzecznictwie sądowym przyjmuje się przy tym zgodnie, że uprawdopodobnienie istnienia danej okoliczności jest środkiem zastępczym dowodu w ścisłym tego słowa znaczeniu, stanowi jedynie surogat, namiastkę dowodu i nie daje pewności, lecz tylko wiarygodność (prawdopodobieństwo) twierdzenia o jakimś fakcie (wyrok NSA z 4 czerwca 2002 r., sygn. akt II SA/Ka 1977/00, postanowienie NSA z dnia 12 października 2011 r., sygn. akt II FZ 585/11, opubl.: http://orzeczenia.nsa.gov.pl). Dla przywrócenia terminu nie jest tym samym konieczne przeprowadzenie postępowania dowodowego według reguł określonych w ustawie dla postępowania dowodowego (wyrok NSA z dnia 4 lutego 2014 r., sygn. akt II FSK 314/12, opubl.: http://orzeczenia.nsa.gov.pl). Przy czym wyraźnego zaznaczenia w tym miejscu wymaga, że uregulowany w art. 106 § 3 p.p.s.a. zakres postępowania dowodowego przed sądem administracyjnym został mocą ustawodawcy wyraźnie ograniczony wyłącznie do postępowania uzupełniającego z dokumentów. Równie istotne jest także podkreślenie, że samo uprawdopodobnienie okoliczności mających wskazywać na wystąpienie przesłanek przywrócenia terminu przez stronę postępowania nie powoduje, że Sąd nie ma możliwości ich weryfikacji, czy oceny prawdopodobieństwa wskazanego przez stronę ciągu zdarzeń.

Zdaniem Sądu, w rozpoznawanym przypadku skarżąca w sposób dostateczny uprawdopodobniła swój wniosek o przywrócenie terminu, a w konsekwencji nie było już w tym zakresie potrzeby prowadzenia jakiegokolwiek postępowania wyjaśniającego, mającego na celu weryfikowanie okoliczności podanych we wniosku. Nakreślona bowiem przez stronę w realiach niniejszej sprawy okoliczność, którą w jej przeświadczeniu należy uznać za niezawinioną, tj. trudności w kontakcie z pełnomocnikiem ustanowionym w toku postępowania podatkowego na skutek ograniczania tego kontaktu przez ówczesnego partnera strony oraz wskutek choroby strony i działania przyjmowanych przez nią leków, składają się na możliwy i prawdopodobny ciąg zdarzeń, czego wymaga art. 87 § 2 p.p.s.a. Nie kwestionując zatem okoliczności wskazanych we wniosku, Sąd uznał, że nie było konieczności przeprowadzenia wnioskowanych na te okoliczności dowodów z zeznań K.B. oraz wyjaśnień skarżącej; tym bardziej, iż możliwość przeprowadzenia tych dowodów w niniejszym postępowaniu wyłączały normy prawne wyrażone w art. 86 i art. 87 p.p.s.a., a ponadto w art. 106 § 3 p.p.s.a.

Uwzględniając powyższe, Sąd przystąpił do oceny wskazanych we wniosku okoliczności w kontekście uregulowanej w art. 86 § 1 i art. 87 § 2 p.p.s.a przesłanki przywrócenia terminu wymagającej uprawdopodobnienia, że uchybienie terminu nastąpiło bez winy strony. Z uwagi zaś na to, że ww. przepisy p.p.s.a. nie wskazują jaki stopień prawdopodobieństwa jest dostateczny do uznania, że zachodzą podstawy przywrócenia uchybionego terminu, należy sięgnąć do obiektywnych mierników staranności. Uniknięcie negatywnych skutków dokonania czynności postępowania po upływie ustawowego terminu zakreślonego do jej wykonania wymaga uprawdopodobnienia nie tylko braku winy umyślnej, ale także lżejszej jej postaci – niedbalstwa, rozumianego jako niedołożenie należytej staranności, jakiej można wymagać od każdej osoby dbającej o swoje interesy (wyrok NSA z dnia 8 stycznia 2002 r., II SA/Wr 1329/01, niepubl., postanowienia NSA: z dnia 10 lutego 2000 r., SA/Sz 1117/99, niepubl., z dnia 11 lutego 2003 r., sygn. akt I SA 4162/01, Lex nr 76309). W świetle powyższego, o braku winy w niedopełnieniu obowiązku można mówić tylko w przypadku stwierdzenia, że dopełnienie obowiązku stało się niemożliwe z powodu przeszkody nie do przezwyciężenia, czyli, gdy strona nie mogła przeszkody usunąć nawet przy użyciu największego w danych warunkach wysiłku (J.P.Tarno, Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Komentarz, Warszawa 2006, s. 226). Do przeszkód uniemożliwiających terminowe dokonanie czynności z uwagi na różnorodność zjawisk życiowych zalicza się np.: przerwę w komunikacji, nagłą chorobę strony lub pełnomocnika, która nie pozwala na wyręczenie się inną osobą, powódź, pożar, itp.

Oceniając wskazane przez stronę przeszkody uniemożliwiające jej usunięcie braków formalnych skargi oraz uiszczenie wpisu sądowego od skargi w ustawowym terminie w kontekście przesłanki braku winy w uchybieniu terminu, Sąd nie znalazł podstaw do uwzględnienia argumentacji przedstawionej we wniosku oraz zawartego tam stanowiska. W pierwszej kolejności wskazać należy, że doręczenie przesyłki pocztowej zawierającej wezwanie do usunięcia braków formalnych skargi oraz odpis zarządzenia o wezwaniu do uiszczenia wpisu sądowego od skargi nastąpiło do rąk K.B. w dniu 6 grudnia 2013 r., a postanowienia o odrzuceniu skargi z powodu nieuczynienia zadość tym obowiązkom – w dniu 21 stycznia 2014 r. Dla skutecznego żądania przywrócenia terminu do usunięcia braków formalnych skargi oraz uiszczenia wpisu sądowego od skargi istotne było zatem wykazanie przez skarżącą, że zaistniałe w jej przypadku przeszkody w dochowaniu terminu miały miejsce w okresie po dniu 6 grudnia 2013 r., tj. po dniu doręczenia wezwania do usunięcia braków formalnych skargi oraz odpisu zarządzenia o wezwaniu do uiszczenia wpisu sądowego od skargi. Ponadto, jak już wyżej wskazano, konieczne było wykazanie, że przeszkody te miały charakter nagły, niespodziewany i niemożliwy do przezwyciężenia.

Podane natomiast przez wnioskodawczynię okoliczności dotyczące utrudnień w kontakcie z synem, które miały swe źródło z jednej strony w postępowaniu ówczesnego partnera skarżącej, a z drugiej zaś – stanowiły konsekwencję jej choroby i przyjmowanych przez nią leków, nie mogły skutkować uwolnieniem jej od konsekwencji niedochowania terminu, w sytuacji, gdy nie uprawdopodobniła, by okoliczności te wystąpiły nieoczekiwanie i w sytuacji niepozwalającej na takie zorganizowanie swej działalności, by możliwe było dopełnienie obowiązków nałożonych wezwaniami Sądu.

W szczególności zastrzeżenia Sądu, w kontekście wymogu zachowania należytej staranności w prowadzeniu swych spraw, budziło to, że skarżąca, decydując się na pobyt za granicą w toku prowadzonego z jej inicjatywy postępowania sądowego, nie podjęła działań mających na celu zabezpieczenie jej interesów poprzez ustanowienie pełnomocnika do prowadzenia jej spraw oraz utrzymywanie kontaktu z tym pełnomocnikiem w celu zlecenia mu realizacji podjętych przez siebie decyzji o losach tego postępowania. Zdaniem Sądu, na ocenę tych okoliczności nie mogła mieć wpływu wskazana przez stronę przeszkoda w relacjach z synem K.B., która miała być skutkiem pośredniczenia w kontakcie pomiędzy stroną a jej synem przez ówczesnego partnera strony, w sytuacji gdy nie podano jednocześnie przyczyn, dla których strona nie mogła utrzymywać osobistego i nieprzerwanego kontaktu z osobą, której zleciła dopilnowanie swych spraw. Samo wyjaśnienie strony, iż nie dysponowała własnym telefonem komórkowym jest bez znaczenia dla powyższej kwestii, zważywszy choćby na inne istniejące, obok telefonii komórkowej, możliwości kontaktu na daleką odległość, jakie tworzą ogólnodostępne technologie (telefon stacjonarny, poczta zwykła, poczta e-mail, komunikatory internetowe). Sam pobyt za granicą nie może natomiast stanowić okoliczności zwalniającej strony z obowiązków zabezpieczenia swych interesów w taki sposób, by możliwy był jej udział w postępowaniu osobiście lub też przez pełnomocnika. W odniesieniu do strony, która wyjeżdża poza miejsce swego zamieszkania w toku postępowania, formułuje się bowiem powinność takiego zorganizowania spraw, z ustanowieniem pełnomocnika włącznie, aby podczas nieobecności strony jej interesy nie doznały uszczerbku. W ocenie Sądu, skarżąca nie dopełniła tych wymogów w zakresie zachowania szczególnej staranności przy dokonywaniu czynności procesowych, a przy tym w żaden sposób nie uprawdopodobniła, że brak kontaktu z synem był skutkiem nadzwyczajnych okoliczności.

Sąd ocenił ponadto, że okoliczności uprawdopodabniającej niezawiniony brak kontaktu z ustanowionym w toku postępowania podatkowego pełnomocnikiem nie mógł stanowić również stan zdrowia skarżącej, w przypadku, gdy na wskazaną chorobę o podłożu reumatoidalnym strona, według jej wyjaśnień, choruje od kilkunastu lat, zaś oddziaływania wymienionych przez nią leków ("[...]") na możliwość kierowania swym postępowaniem nie uprawdopodobniła. Ponadto nie sposób rozpatrywać skutków ewentualnych zaburzeń fizycznych i psychicznych, jakie mogłyby wywołać wskazane wyżej leki na dochowanie przez stronę szczególnej staranności przy dokonywaniu czynności procesowych w sytuacji, gdy skarga nie została wniesiona przez nią osobiście, lecz przez osobę powołującą się na udzielone jej przez stronę pełnomocnictwo, do której następnie były kierowane wezwania do usunięcia braków formalnych skargi oraz do uiszczenia wpisu sądowego od skargi. W takim przypadku bowiem ciężar dochowania należytej staranności w uczynieniu zadość powyższym obowiązkom spoczywał również na tej osobie, a wniesiony aktualnie wniosek wymagał dla jego pozytywnego załatwienia również uprawdopodobnienia, że uchybienie terminu nastąpiło także bez winy osoby powołującej się na to, że jest pełnomocnikiem strony skarżącej. Sąd nie znalazł natomiast w tym aspekcie podstaw do uwzględnienia argumentacji wniosku wskazującej na brak świadomości K.B. co do skutków niedopełnienia nałożonych wezwaniami Sądu obowiązków w zakresie usunięcia braków formalnych skargi i uiszczenia wpisu sądowego od skargi. W pierwszej kolejności wskazać bowiem należało, że wezwania te zostały opatrzone odpowiednimi pouczeniami o skutkach niezastosowania się do obowiązków oraz o terminach ich realizacji. Po drugie natomiast, ocena działań pełnomocnika, czy też innej osoby, której strona powierzyła wykonanie pewnych czynności, jest wewnętrzną sprawą stosunku łączącego skarżącą z tą osobą, nie jest zaś okolicznością obiektywną pozwalającą na przywrócenie terminu, gdyż działania tej osoby obciążają mocodawcę, który ponosi skutki tych działań i zaniechań.

Oceniając wskazane przez stronę przeszkody w dochowaniu terminu, należało się odwołać do obiektywnego miernika staranności, jakiej można wymagać od należycie dbającej o własne interesy strony inicjującej postępowanie sądowe, w ramach którego jednym z pierwszorzędnych obowiązków strony jest zapewnienie możliwości nadania wniesionej skardze biegu. Niewątpliwie w kontekście tego kryterium, brak kontaktu strony z ustanowionym w toku postępowania podatkowego pełnomocnikiem, z przyczyn leżących po stronie skarżącej, a do tego w istocie sprowadza się wskazana przez stronę przyczyna uchybienia terminu, nie może uprawdopodobniać braku jej winy w uchybieniu terminu.

W związku z tym, że skarżąca nie uprawdopodobniła braku swojej winy w uchybieniu terminu, Wojewódzki Sąd Administracyjny na podstawie art. 86 § 1 p.p.s.a. postanowił jak w sentencji.

Szukaj: Filtry
Ładowanie ...